![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoBL_TaRd5YmBhkwHq6xqVAo7vc_7H5jZqo0vxRvuXJgi1do_Heft0okqetl3S5soYHwTRa2981VhK-RTMXyJkJIPhTJNCPu1D52JCGUFkW0BpZVU5B_2e-Q8osXTvTOSq-z6A1uNTQFai/s1600/wyborczabiz.jpg)
Setki drobnych inwestorów, minimum formalności, obiecujące startupy. Tak w skrócie można scharakteryzować zasadę działania Crowdcube - serwisu łączącego alternatywne źródło finansowania dla firm z nadziejami indywidualnych inwestorów na udziały w "następnym Facebooku"
Założyciele Crowdcube znają problemy, z jakimi borykają się często początkujący przedsiębiorcy. Komercyjne banki nieprzychylnie patrzą na plany finansowe start-upów, nie każdy ma też szczęście do aniołów biznesu. Receptą na problem finansowania działalności zdaniem twórców serwisu jest Internet i "dragoni w kapciach" - inwestorzy indywidualni.
Czytaj całość: http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,31560,10275584,Kup_sobie_startup_za_grosze__Wiele_serwisow__wielu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz